Madera- wyspa wiecznej wiosny- potwierdzamy! nawet na Święta Bożego Narodzenia
Nie spędziwszy na hiszpańskich wyspach nawet całego dnia pozostawiamy Hiszpanię w oddali, a kierujemy sie ku Portugalii. Śniadanie jemy już deletujac się nie tylko smakiem potraw, ale również widokiem przepięknie prezentującej się stolicy Madery – Funchal.
Bananowe plantacje
Mały port – małą przerwa
Opuszczamy na chwilę autobus. Robimy przystanek w niewielkim porcie w Camara de Lobos. Chcemy usiąść w jednej z przybrzeżnych knajpek, lecz wszystkie oblężone sa przez turystów, nie znajdując miejsca udajemy się w dalszą podróż busem.
Kolejką na góre
Dojeżdżamy busem aż do dolnej stacji kolejki linowej- Teleferico do Funchal.
Cena przejazdu w jedna stronę 10 euro (grudzień 2016). Kolejki nie ma, wręcz każda grupka czeka na swój mały wagonik, w ten sposób cała kabina jest do naszej dyspozycji. A roztaczające widoki zapierają dech. Zobaczcie sami na zdjęciach poniżej. Na górze robimy chwilę przerwy na maderską przekąskę.
Kościół Igreja de Monte
Zaglądamy i do zabytkowego kościoła, na chwilę, stamtąd też roztacza się przepiękny widok na Funchal.
Sankami w dół
Grudzień jak na zimę przystało to najlepsza pora na zjazd sankami.Główną atrakcją dnia jest właśnie zjazd słynnymi maderskimi wiklinowymi sankami, jedyny detal nie pasuje do sań- brak śniegu! Ta dynamiczna przejażdżka pełna jest emocji i frajdy. Dwóch „gondolierów” rozpędza sanie w mgnieniu oka do zawrotnej prędkości. Już na pierwszym zakręcie przerażeni jesteśmy wizją szybkiego zakończenia zjazdu na drzwiach wyjeżdżającego wprost pod sanie samochodu. Nasi saneczkarze mają jednak wszystko pod kontrolą. Dalej jest już coraz szybciej, to skręt w prawo, to skręt w lewo i tak kilkukrotnie a dalej długa i szybka prosta przecinająca skrzyżowania, gdzie odbywa się normalny ruch samochodowy, na czas zjazdu saniami wstrzymywany przez asekurantów. Po dwóch kilometrach jazdy z górki bezpiecznie parkujemy na parkingu i dalszą drogę (nadal stromą jak cholera) pokonujemy z sandała.
Owocowo-kwiatowy zawrót głowy
W centrum zaglądamy na słynny bazar – Mercado dos Lavradores. Na wejściu wita nas przepiękny zapach kwiatów unoszący się znad ukwieconych stoisk. Dalej, w głębi bazaru znajdują miejsce stoiska wypełnione egzotycznymi owocami i warzywami. W tyle wytyczona jest część handlowa z rybami i owocami morza, niestety my jesteśmy już za późno i ta część jest już opustoszała. Rekompensujemy sobie ten niedostatek słodkimi bananami!
Sztuka ulicy na starym mieście- wieczorny spacer
Wyposażeni w kiść bananów udajemy się na spacer do dzielnicy nazywanej Zona Velha. Błądzimy wąskimi uliczkami, odkrywamy artystyczną duszę Madery wymalowaną na drzwiach budynków. Uliczki na razie wypełnione są pustymi stolikami i krzesłami nieśmiało budzących się do wieczornego życia restauracjami. Docieramy do punku widokowego, gdzie zebrała się grupka fanów barwnych zachodów słońca dołączamy i my do podziwania tego pięknego zjawiska.
Światełka, gwiazdy i choinki
Na ulicach zapalają się pierwsze latarnie i świąteczne światełka. Odkrywamy miasto w jego nowym wieczornym blasku kierując się w stronę portu. Miasto ustrojone setkami kolorowych lampek nabiera szczególnego bożonarodzeniowego uroku po zmroku.
Podobno to pomnik słynnego Ronaldo |
deptak wzdłuż wybrzeża Funchal |
w czerwonym autobusie |
Punkt widokowy Miraduro Pico Dos Barcelos |
Punkt widokowy Miraduro Pico Dos Barcelos |
Punkt widokowy Miraduro Pico Dos Barcelos |
Punkt widokowy Miraduro Pico Dos Barcelos |
Punkt widokowy Miraduro Pico Dos Barcelos |
tarasowa uprawa bananów |
wszędzie bananowce |
Camara de Lobos |
na lewo – widok z telefreico – kolejka linowa |
do przodu- widok z teleferico – kolejka linowa |
na prawo- widok z teleferico – kolejka linowa |
widok z teleferico – kolejka linowa |
i do tyłu – widok z teleferico – kolejka linowa |
wzgórze Monte i Kościół Matki Boskiej |
Pomnika austryjackiego cesarza Karola I |
Wnętrze kościoła na Monte |
Sanki czekają… |
z saneczkarzami |
zimą i tak jest tu kolorowe rozkwitnięte lato |
polski akcent- marszałek Piłsudski też tu kiedys był |
fragment fasady budynku targowiska |
błękitne kafelki przy wejściu na targ |
jedno ze stoisk z owocami |
kwiaciarnie |
![]() |
drzwi do sztuki |
Nie spędziwszy na hiszpańskich wyspach nawet całego dnia pozostawiamy Hiszpanię w oddali, a kierujemy sie ku Portugalii. Śniadanie jemy już deletujac się nie tylko smakiem potraw, ale również widokiem przepięknie prezentującej się stolicy Madery – Funchal. Co oferuje nam Madera- bardzo wiele- cały wachlarz atrakcji- wysokie klify, naturalne morskie baseny,…
- Alpy
- Anglia
- Austria
- Belgia
- Beskidy
- City tour
- Dominikana
- Egzotyka
- Europa
- Francja
- Góry
- Góry z psem
- Grecja
- Highlands
- Hiszpania
- Holandia
- Irlandia
- Islandia
- Kornwalia
- Lake District
- Londyn
- National Trust
- Nocleg z psem
- Norfolk
- North Coast 500
- North Devon
- Peak District
- Pembrokeshire
- Podróże z psem
- Podróże z psem
- Polska
- Portugalia
- Road tour
- Śląsk
- Snowdonia
- Szkocja
- Szlaki górskie
- Szwajcaria
- Tatry
- Uncategorized
- UNESCO
- Walia
- WEEKENDówka
- Wielka Brytania
- Włochy
- Wodospady
- Wybrzeże
- Wyspa Skye
- Zamki i zabytki