Parkhouse Hill i Chrome Hill- wędrówka smoczym grzbietem w Peak District
1. Earl Sterndale i nasz cel na horyzoncie
Długość odcinka: 450 m
Holingsclough – malownicza wioska pośród wzgórz Peak District |
2. Zejście do smoka
Długość odcinka: 340 m
w drodze przed stromym zejściem, w tle szpiczasty czubek Parkhouse Hill |
3. Parkhouse Hill – pierwszy smoczy grzbiet
Długość odcinka: 1 km
na szczycie Parkhouse Hill a w tle Chrome Hill |
4. Chrome Hill – drugi smoczy grzbiet
CIEKAWOSTKA Na tym polu znajduje się wyraźna niecka w terenie, ogrodzona jest drewnianym płotem. Są to sink hole, leje krasowe czyli naturalne „dziury” bardzo często wystepujace na tym terenia, powstają na skutek działania wody, wymywającej kruchą skałę wapienną.
Długość odcinka: 1,6 km
na szczycie Chrome Hill z panoramą okolicy |
ścieżka na Chrome Hill |
prawie u szczytu Chrome Hill z widokiem na Parkhouse Hill |
Chrome Hill i w oddali Parkhouse Hill |
w oddali Chrome Hill |
za drewnianym płotem jest lej krasowy |
5. Stoop Farm i Booth Farm – spokojna droga
CIEKAWOSTKA! Obie farmy oferują noclegi, pierwsza to pobyt w wiejskim domu w luksusowym stylu, druga oferuje noclegi w drewnianych domkach w formie glampingu – czyli kempingu w luksusowym wydaniu.
6. Za zakrętem – rzeka Dove i wieś Hollinsclough
Wracamy się i odnajdujemy przejście w zaroślach, w pierwszym momencie niewidoczne, potem okazuje się być dobrze przedeptane, widocznie nie tylko my w tym miejscu się pogubiliśmy. Przedzieramy się ścieżką między krzewami, schodząc lekko w dół widać przejście i mostek, którym przekraczamy na drugi brzeg niepozornego strumienia – rzeki Dove. Ścieżka prowadzi podnóżem wzgórza aż połączy się z drogą. Teraz idziemy drogą asfaltową w lewo i po chwili jesteśmy w niewielkiej, cichej wsi Hollinsclough. Na skrzyżowaniu dróg skręcamy w lewo, tą drogą podążamy jakieś 400 metrów, musimy minąć stodołę zbudowaną z kamienia, którą ktoś wyremontował na dom mieszkalny. Kilkadziesiąt metrów za domem po prawej stronie jest niewielkie przejście w płocie i kamienny blok na rowem. W głębi znajduje się również się drogowskaz ze strzałkami, jest dość niewidoczny. My sami prawie go przeoczyliśmy, dlatego warto zachować uwagę.
Długość odcinka: 1 km
na tym odcinku szlaku mieliśmy pikinik |
drogowskaz – tędy przez łąki prosimy |
widok na Parkhouse Hill od strony pastwisk |
7. Przez płaskie pastwiska
Ten odcinek prowadzi nas po prawie płaskich pastwiskach, po prawej stronie płynie strumień bez nazwy, a my trzymamy się kierunku wyznaczonego przez drogowskaz, mając po prawej stronie strumyk. Ścieżka nie jest dobrze przetarta, jednak łatwo jest odgadnąć którędy wiedzie. Prawie na każdej nasze wyprawie docieramy do takich momentów na szlaku, gdzie od razu widać brak popularność danej ścieżki, bo ścieżka się „rozmywa”. Tak też jest tutaj. Widać, że ktoś tu czasem chodzi, ale do najpopularniejszych szlaków nie da się go zaliczyć. Po prawej stronie wyłania nam się szerokie utwardzone przejście przez strumyk, lecz je ignorujemy. Idziemy dalej mając strumień po prawej stronie aż dochodzimy do krańca pastwiska a po prawej stronie wyłania się drewniany most. Przechodzimy przez niego. Ścieżka łączy się z kamienistym traktem wiodącym przez kolejne pastwiska, gdzie dookoła obserwują nas owce. Słońce zaszło w malowniczy sposób, a niebo nabrało ognistych barw, po tym zaczyna zapadać dość szybko zmrok. Zbliżyliśmy się teraz bardzo do dwóch wzgórz, które na początku przemierzyliśmy ich grzbietem. Następnie ścieżka łączy się z droga asfaltową, którą idziemy w lewo. Docieramy do punktu gdzie krzyżuje się kilka ścieżek i obok siebie stoją dwa drogowskazy. Wybieramy mało widoczną ścieżkę odbijającą w lewo od drogi przez środek pastwiska. Jest już dość ciemno ale udaje nam się dobrze ją odnaleźć. W oddali widać już drogę. Docieramy do nie, przechodzimy przez nią i jesteśmy w miejscu, w którym już byliśmy.
Długość odcinka: 1,6 km
8. Droga powrotna
Od tego momentu wracamy dokładnie tą samą ścieżką, którą przyszliśmy (punkty 1-2). Najpierw musimy się wspiąć na wzgórze, które było dość strome i śliskie. Zdecydowanie do góry wchodzi się tą drogą lepiej. Dalej już łatwo, prawie na pamięć przechodzimy przez kolejne pastwiska aż docieramy do zaparkowanego samochodu.
Długość odcinka: 790m
Wzgórza Parkhause i Chrome Hill w ostatniej wieczornej odsłonie |
Oryginalny opis i trasa pochodzą ze strony HAPPYHIER.CO.UK
Tegoroczną zimę postanowiliśmy intensywnie spędzić wędrując jak najczęściej w Peak District. Okazało się, że w Peak District istnieje super miejsce, które umknęło jak dotychczas naszej uwadze. Jest to zespół dwóch wzgórz o charakterystycznym kształcie bardzo przypominającym grzbiet smoka i tak też potocznie jest nazywane – Dragon’s Back. Właściwe nazwy tych wzgórz…
- Alpy
- Anglia
- Austria
- Belgia
- Beskidy
- City tour
- Dominikana
- Egzotyka
- Europa
- Francja
- Góry
- Góry z psem
- Grecja
- Highlands
- Hiszpania
- Holandia
- Irlandia
- Islandia
- Kornwalia
- Lake District
- Londyn
- National Trust
- Nocleg z psem
- Norfolk
- North Coast 500
- North Devon
- Peak District
- Pembrokeshire
- Podróże z psem
- Podróże z psem
- Polska
- Portugalia
- Road tour
- Śląsk
- Snowdonia
- Szkocja
- Szlaki górskie
- Szwajcaria
- Tatry
- Uncategorized
- UNESCO
- Walia
- WEEKENDówka
- Wielka Brytania
- Włochy
- Wodospady
- Wybrzeże
- Wyspa Skye
- Zamki i zabytki