Beskid Śląski – Szlak pieszy z Brennej- Hala Jaworowa- Kotarz- Grabowa- Stary Groń – Horzelnica

BEskid Śląski- Brenna - Kotarz

Podczas dłuższych urlopów w Polsce staramy się zorganizować pobyt, tak by wygospodarować choć trochę czasu, by spędzić go aktywnie. Na tegoroczną wiosnę postanowiliśmy wybrać się na jeden dzień w góry. 

Nasz pobyt przybył akurat na okres dość nieciekawy w górach, na szlakach zalega jeszcze zeszłoroczny śnieg, tam, gdzie się stopił może być błotniście i ślisko. Pogoda w tym roku jest kapryśna nawet na nizinach. Uznałam, że jedno z najniższych pasm da nam w miarę już przyjazne warunki do bezproblemowej wędrówki. Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe aspekty, zdecydowałam się na Beskid Śląski. Dodatkowym plusem oczywiście był krótki czas podróży. Z racji bliskości tej krainy, bywałam tam często za „małolata”, w wielu miejscach byłam, a chciałam odkryć coś nowego, a  nie na nowo. Duży wybór oferuje Wisła i Ustroń. Mój wybór padł na Brenną. I była to doskonała decyzja. Zapraszam do relacji wraz z przydatnymi linkami i wskazówkami dotyczącymi naszej wędrówki.

Parking:

Samochód parkujemy na bezpłatnym parkingu publicznym przy głównej drodze obok Kościoła Św. Jana Chrzciciela. 

Informacja turystyczna:

Znajduje się przy budynku urzędu gminy, lecz jest zamknięta w dniu naszej wizyty. Nie wiem, czy są tam toalety publiczne, z tym zwykle jest problem, ale rozwiązuje się wraz z odnalezieniem w urzędzie gminy toalety na pierwszym piętrze- sorki urzędnicy — fizjologia nie wybiera. 😉

TRASA:

Dystans: 15 km (19 km wg. Endomondo)

Czas rzeczywisty: 6 h

Czas mapowy: 5 h

Przewyższenie: ok. 500 m

CIEKAWOSTKA: 

Podczas całej tej trasy spotykamy kapliczki — poszczególne stacje Drogi Krzyżowej, lecz w odwrotnej kolejności.

PRZYDATNE STRONY INTERNETOWE

💛 GMINA BRENNA – wszystko dla turystów

💜 Blog Wieczna Tułaczka – skarbnica inspiracji

💚Mapa- Turystyczna.pl – doskonała do planowania trasy

🧡Plan mojej trasy 

NAJWAŻNIEJSZE PUNKTY NA NASZEJ TRASIE

1. ZALEW HOŁCYNA (niebieski szlak)

Z parkingu idziemy w prawo, wzdłuż głównej drogi po chwili skręcamy w prawo, przechodzimy przez most, asfaltowa droga prowadzi pomiędzy zabudowaniami. Docieramy do pierwszej atrakcji turystycznej — niewielkiego zalewu na strumieniu Hołcyna. Znajduje się tu mała przystań, latem można wypożyczyć kajaki i rowery wodne, albo po prostu przysiąść w kawiarence na kawę i lody.

2. HALA JAWOROWA (niebieski szlak)

Droga idzie dalej wzdłuż rzeki, potem skręca w lewo pod górkę, wciąż mamy asfalt pod nogami, docieramy do kolejnych zabudowań, tam w końcu rozpoczyna się leśna ścieżka, która doprowadza nas do Hali Jaworowej. Tam czeka na nas wspaniała panorama. W  najwyższym punkcie hali postawiona jest tablica informacyjna z ciekawostkami na temat tego miejsca.

3. KOTARZ  974 m n.p.m.(czerwony szlak)

Z Hali Jaworowej idziemy niebieskim szlakiem, który łączy się z czerwonym szlakiem- idziemy w lewo w kierunku na Kotarz. Po kilkunastu minutach jesteśmy na „szczycie”. Kotarz jest doskonałym miejscem na zrobienie sobie przerwy — są przygotowane miejsca piknikowe i zadaszona wiata. W sezonie jest otwarty tu nawet grill- bar. Obok znajduje się „Ołtarz Europy” wybudowany przez lokalną parafię. Wracamy poprzednią drogą do skrzyżowania szlaków i idziemy dalej czerwoną trasą.

4.  GRABOWA 907 m n.p.m. (czerwony szlak)

Idziemy czerwonym szlakiem poprzez wzniesienie Grabowa aż do skrzyżowania z czarnym szlakiem, na który się udajemy. Po drodze jesteśmy świadkami przeprowadzanej akcji pod napięciem przez elektryków w terenie.

5. SCHRONISKO CHATA GRABOWA (czarny szlak)

Czarnym szlakiem schodzimy już powoli w dół, zatrzymujemy się na kawę (pyszną) w schronisku. Mamy piękny widok znad filiżanki, dodatkową atrakcją schroniska jest jego ogród wypełniony baśniowymi postaciami wyrzeźbionymi w drewnie lub skale. Świetne miejsce na regenerację sił.

6. STARY GROŃ — punkt widokowy (czarny/ zielony szlak)

Po krótkim odpoczynku udajemy się w dalszą drogę, ten odcinek długo prowadzi jedną wysokością. Na wzniesieniu Stary Groń wybudowano wieżę obserwacyją z trzema poziomami. Obok znajduje się bacówka i stoliki piknikowe.

7. HORZELICA 747 m n.p.m. (czarny/ zielony szlak)

Ten odcinek trasy jest łatwy, droga nie zmienia znacznie wysokości, a widoki po prawej i lewej stronie są przepiękne, nawet zlokalizowana tam kilka stanowisk do robienia ognisk?  Po pewnym czasie docieramy do rozłączenia szlaków. Można pozostać na czarnym szlaku, który prowadzi trochę dalej do początku Brennej — a stamtąd opuszczając już szlak, idąc wzdłuż rzeki Brennicy i dotrzeć dłuższą drogą do parkingu. Albo tak jak my (zobowiązani do wczesnego, umówionego powrotu do domu) kontynuować zielonym szlakiem. Zejście robi się dość strome, a pod nogami osuwają się luźne kamienie — trzeba trochę uważać, a że jest dość sucho — robi się też niezła zadyma. Mamy tu też ostatnią okazję, aby zobaczyć doskonałą panoramę na dolinę. W ostatniej fazie szlaku przechodzimy bokiem stoku narciarskiego. Gdy widzimy górną stację wyciąg, trzeba trzymać się ścieżki z prawej strony- prowadzącej pośród młodych drzewek/ choinek, gdyż oznakowania nie są widoczne w tym miejscu. A dalej już łatwo idzie stokiem. Tak tylko się zastanawiam, jak zimą to wygląda, gdy na stoku szaleją narciarze? Nikt tędy nie chodzi? 

Podczas dłuższych urlopów w Polsce staramy się zorganizować pobyt, tak by wygospodarować choć trochę czasu, by spędzić go aktywnie. Na tegoroczną wiosnę postanowiliśmy wybrać się na jeden dzień w góry.  Nasz pobyt przybył akurat na okres dość nieciekawy w górach, na szlakach zalega jeszcze zeszłoroczny śnieg, tam, gdzie się stopił…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *